Jest taka noc...
Lubimy świętować!
AquaSki Travel - sprawdzony i polecany

Nasze strony

opineoyoutube

AquaSki na Facebooku

AquaSki Travel - co słychać w firmie, czyli aktualności

Akcja integracja - relacja z wyjazdu

Tegoroczny wyjazd firmowy do naszych słowackich partnerów był wyjątkowy. Nastąpiło bowiem coś, czego wcześniej nie było. Coś, czego nikt się nie spodziewał! "Nowe" AquaSki połączyło się ze "starym" i w rezultacie byliśmy świadkami wybuchowej mieszanki śmiechu, radości i doskonałej zabawy.

W piątek, na ulicę Norymberską przybywało coraz więcej osób: tradycyjnie - ekipa pracująca tu na co dzień, ale też szefostwo w komplecie oraz byłe pracownice AquaSki Travel. Jak widać wraca się tu z uśmiechem i sentymentem. Tuż po zamknięciu biura (nasi klienci muszą nam wybaczyć wcześniejszą godzinę!), spakowaliśmy walizki do dwóch pojemnych samochodów i ruszyliśmy w trasę, przemierzając tereny pagórkowate, by finalnie przekroczyć granicę kraju i znaleźć się w AquaCity Poprad. Dobrze znany kompleks wodny zawsze wita nas słowiańską uprzejmością, toteż czujemy się u nich jak w domu!

Już w drodze, zachowując bezpieczeństwo oraz komfort jazdy rzecz jasna (!), nastąpił początek wesołej integracji, pełnej wspominek, ploteczek i przyjemnego gwaru - potem było już tylko lepiej! Na wspólnej kolacji rozmawialiśmy o naszych osobowościach, dzięki czemu mieliśmy możliwość poznania siebie od innej strony, niż dzieje się to w biurowym zaciszu. O spaniu nie myślał nikt - zamiast tego wspominaliśmy pracę byłych członków ekipy, śmieszne sytuacje, które towarzyszyły codzienności oraz rywalizację pomiędzy pracownikami. Jakież było nasze zdziwienie, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że jeszcze niedawno każdą cenę trzeba było wyliczyć ręcznie, dodać rabat i przeróżne usługi. Wydawało nam się, że od zawsze robi to za nas system skonstruowany przez właściciela firmy, Karola. Jak widać, człowiek szybko przyzwyczaja się do wygody!

Integracja AquaSki Travel Integracja AquaSki Travel Integracja AquaSki Travel Integracja AquaSki Travel

Drugi dzień naszego pobytu na Słowacji spędziliśmy bardzo aktywnie! Tuż po śniadaniu wyruszyliśmy eksplorować pobliskie tereny, nie pomijając niczego wartego uwagi. I tak zwiedziliśmy najmniejsze schronisko w Tatrach Wysokich oraz wjechaliśmy kolejką na Hrebieniok (1285m n.p.m.), by na szczycie raczyć się aromatycznym grzanym winem. Podziwialiśmy też okoliczne krajobrazy - natura obdarzyła wyżej położone tereny puszystą warstwą śnieżną już teraz, dlatego coś przeczuwamy, że tegoroczna zima będzie bardzo udana! Choć spacerom nie było końca, a widoki ze szczytu były nie do opisania, to spadająca temperatura skłoniła nas do powrotu do hotelu. Oddaliśmy się więc w ręce profesjonalnego personelu z Fire & Water Wellness and SPA i odpoczywaliśmy podczas wybranych masaży. Wieczorem, relaks przybrał formę tańca, gdyż udaliśmy się do baru Humno, gdzie rozkręciliśmy niezapomnianą imprezę! Ach, co to była za noc!

Integracja AquaSki Travel Integracja AquaSki Travel 	Integracja AquaSki Travel 	Integracja AquaSki Travel 	Integracja AquaSki Travel 	Integracja AquaSki Travel

Niestety, wszystko, co dobre, szybko się kończy, dlatego łza wzruszenia towarzyszyła każdemu z obecnych, gdy niedzielnym popołudniem pod biurem rozeszliśmy się w swoje strony. Wspaniały weekend dobiegł końca - wspomnienia i zdjęcia pozostaną jednak na zawsze!